Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
C.K. Norwid "Moja Piosnka (II)"
Czy myśleliście kiedyś o upieczeniu własnego chleba? Takiego prawdziwego, własnoręcznie wyrobionego z mąki, drożdży, wody... Czy czuliście ten zapach roznoszący się po domu... Dziś przyszła mi straszliwa ochota. Cała moja wiedza odnośnie pieczenia jest ściśle teoretyczna i pochodzi z blogów, które przeglądam podziwiając autorki. Po przeanalizowaniu wszystkiego znalazłam bardzo łatwy przepis u Dorotki i upiekłam swój pierwszy chleb. Nie jest idealny bo ciut za bardzo spiekła się skórka z wierzchu, ale wiem już co źle zrobiłam i następnym razem potrzymam go krócej nieco :) Mimo wszystko jest pyszny i coś czuję, że sklepowe pieczywo wyjdzie z mody w moim domu. Nie wspominam już o swojej diecie bo chyba przyszedł już czas żeby przejść na utrwalanie ;) Przepis podaję za Dorotką:
Chleb wieloziarnisty
Składniki na 1 bochenek:
- 0,5 kg mąki krupczatki (nie próbowałam z inną mąką)
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 3 łyżki łuskanego słonecznika
- 0,5 szklanki otrąb pszennych lub żytnich
- 1,5 łyżki sezamu
- 1 łyżka pestek z dyni
- 3/4 łyżki soli
- 2 łyżki cukru
- 2,5 dag świeżych drożdży
- 0,5 litra wody
Mąkę, ziarna, sól, cukier i pokruszone drożdże wymieszać dokładnie. Zalać ciepłą wodą i wyrobić ciasto (ciasto będzie bardzo luźne, ale takie ma być). Odstawić do wyrośnięcia na 20 minut. Wyrobić ponownie, ja po prostu mocno rozmieszałam (dalej ciasto będzie luźne) i przełożyć do natłuszczonych foremek keksowych (wymiary "dolne" mojej keksówki to 8 x 21 cm). Odstawić do wyrośnięcia (czas rośnięcia trzeba wyczuć, z pewnością nie musi podwoić objętości - rośnie bardzo krótko i wystarczy jak trochę podrośnie, inaczej może się nie udać; u mnie rósł około 15 minut). Piec 50 minut w temperaturze 230ºC (piekłam bez termoobiegu).
A potem wyjąć, wystudzić na kratce i zjeść ;)
Smacznego
(zdjęcia są kiepskie, ale niestety dysponuję tylko aparatem z telefonu komórkowego, więc musicie mi wybaczyć ;))
0 komentarze:
Prześlij komentarz